A więc postanowione – będziesz kaligrafować! Kaligrafia nowoczesna zdobyła Twoje serce i chcesz zacząć pisać. Potrzebujesz do tego narzędzi, więc otwierasz stronę internetową sklepu plastycznego, a tam… 6 różnych firm, 20 rodzajów stalówek, każda z inną końcówką i zupełnie nie wiadomo, o co chodzi! Stalówki szerokie, niebieskie, z nakładkami, długie, sztywne, a do tego wszystkiego zero instrukcji.
Dlatego w tym wpisie przedstawię Ci trzy stalówki, z którymi możesz zacząć swoją przygodę z kaligrafią. Różnią się między sobą np. elastycznością (czyli tym, jak mocno da się je nacisnąć) i grubością pisanych linii. Podam też linki do dwóch sklepów, w których ja się zawsze zaopatruję, ale możesz sprawdzić asortyment w swoim lokalnym sklepie plastycznym – potrafią zaskoczyć.
Stalówki do kaligrafii nowoczesnej dla początkujących
Pierwsza stalówka, którą Ci dzisiaj pokażę, to Leonardt Steno 40. Ja sama od niej zaczynałam, choć był to losowy wybór – na szczęście trafiony! Leo Steno 40 jest bardzo elastyczna, więc nie trzeba jej mocno naciskać, żeby nią pisać.
To moja ulubiona stalówka do pisania metalicznymi farbami (które, swoją drogą, powinny szybko znaleźć się na liście zakupowej, bo wnoszą kaligrafowanie na inny poziom!)
Ja najbardziej lubię nią pisać po papierach gładkich i trochę nierównych, bo nie zahacza o włókna papieru. Co innego papier czerpany – mam wrażenie, że wtedy ta stalówka zaczepia się o każdy, nawet najmniejszy wystający element, przeciągając tusz daleko poza kontury liter.
// Calligrafun // Paper Concept //
Kolejną stalówką jest Nikko G. To bardzo twarda stalówka, co przekłada się na duży kontrast między grubością linii. Wymaga więcej nacisku, ale też trudniej o zrobienie nią kleksów. Przez to, że zostawia bardzo cienkie linie, na których widać wszelkie nierówności, przyda się bardzo stabilna ręka!
Nikko G świetnie sprawdza się na większości papierów i tuszów czy farb; to moja niezawodna stalówka. Jest tylko jeden rodzaj papieru, po której nie lubię nią pisać i jest to papier z lekką fakturą, bo łatwo wtedy o krzywe linie. We wszystkich pozostałych przypadkach polecam z ręką na sercu.
// Calligrafun //Paper Concept //
Zestawienie stalówek zamyka Leonardt 41 Crown, zupełnie inna od dwóch poprzednich. To taki codzienny zwyklaczek, dobry do pisania zwykłym tuszem. Stalówka jest dosyć płaska, to znaczy że niewiele tuszu zostaje z tyłu, co może być dosyć problematyczne przy farb wymagających nakładania, ale w standardowych warunkach radzi sobie bardzo dobrze. Jeśli więc szukasz czegoś niedrogiego do ćwiczeń, Leonardt 41 Crown świetnie się sprawdzi!
// Calligrafun //
I jak, od której zaczniesz? Daj znać, a najlepiej pokaż mi zdjęcie! wrzuć na instagram i otaguj @fixupstudio, z chęcią zostawię serduszko.
PS Każdą z tych stalówek będzie się bardzo przyjemnie pracowało z zeszytem ćwiczeń dla początkujących (klik!) sprawdź koniecznie, co przygotowałam :)
[…] Nie pasuje Ci obecna stalówka? Sprawdź moją listę 3 stalówek dla początkujących! […]
[…] ścisłości, to już drugi wpis z tej serii. Pierwszy znajdziesz tutaj >> Najlepsze stalówki dla początkujących #1. Znajdziesz tam klasyczną trójkę, czyli trzy pewniaki, które poleca już pewnie każdy. […]
[…] goszczą już dwa wpisy o ostrych stalówkach dla początkujących – wpis #1 i wpis #2, przyszła więc pora na coś dla tych, którzy już nieco piszą. […]
[…] Pióro maczane ze stalówką należy trzymać pod odpowiednim kątem w zależności od efektu, który chcesz uzyskać. Zapoznaj się z wytycznymi wybranego przez Ciebie stylu kaligrafii, żeby nauczyć się poprawnego chwytu. Więcej o informacji na ten temat znajdziesz w kompendium wiedzy o stalówkach. Natomiast jeśli dopiero zaczynasz przygodę z kaligrafią, koniecznie zajrzyj do poradnika stalówki dla początkujących. […]